Autor: C. S. Lewis
Wydawnictwo: Media Rodzina
Czy zdajesz sobie
sprawę, że w tej chwili odbywa się walka o Twoją duszę? Trwa ona od tego
niesamowitego momentu, w którym wydałeś pierwsze tchnienie. Kiedy Twoja matka
kołysała Cię do pierwszego snu, w ohydnych czeluściach piekielnych tworzony był
plan, jak Cię wchłonąć, pożreć, unicestwić. Batalia skończy się w chwili Twojej
śmierci. Co wtedy zobaczysz? Gdzie się znajdziesz? Myślałeś kiedyś o tym?
Wszystko zależy od… Ciebie. W końcu zostałeś wyposażony w wolną wolę.
Nie wierzysz?
Diabelski Wydział Propagandy właśnie świętuje swoje triumfy.
Okropne, prawda?
Przewrotne, dziwne i odrażające. Ale czy nie odstręczająca musi być wycieczka
do… Piekła? A na takową zaprasza nas pan Lewis.
Chciałbyś się
dowiedzieć jak tam jest, prawda? Chciałbyś. Rozumiem Cię, to zwykła ludzka
ciekawość. Zapraszam. Obiecuję, że zakończysz podróż z uczuciem wstrętu i
trwogi. Nie, nie tylko do tych szczwanych, okrutnych istot. Także do siebie.
Tak, człowieku. Odkryjesz własne słabości. Zobaczysz, że jesteś kuszony 24
godziny na dobę, a Ty nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy. Może zapłaczesz
nad samym sobą? Nad swoim zaślepieniem, niewiarą i… głupotą. Ty ich słuchałeś!
Takich kreatur, które chcą Cię zniszczyć, które naśmiewają się z Ciebie, które
chcą wyssać całe piękno, jakie masz w sobie. A Ty uważałeś, że to tylko
„drobnostka”, „nieważna sprawa”.
Doprawdy paradne, Człowieku, paradne.
Doprawdy paradne, Człowieku, paradne.
Otwórz oczy,
Człowieku. Czytaj.
Masz okazję
przeczytać listy samego diabła. Starego, doświadczonego kusiciela. Czyż to nie
jest ciekawe? Możesz poznać najgłębsze tajniki szatańskiej pracy. Możesz
przekonać się, do czego w życiu dążysz. Nie rozśmieszaj mnie, Człowieku! Chyba
nie chcesz tam iść… Do Krainy Hałasu! Niech Cię Bóg broni! Nie zaznasz tam ni
ciszy, ni muzyki.
Cierpienie. Wszechobecne cierpienie.
Cierpienie. Wszechobecne cierpienie.
Pamiętaj, że diabeł
to stworzenie bardzo sprytne i przebiegłe. Szatańsko inteligentne. Potrafi
przejrzeć Cię na wylot. Człowieku, jego listy są wstrętne, lecz, muszę
przyznać, to prawdziwa literacka uczta. Coś niesamowitego.
Możliwe, że właśnie przebiegł
po Tobie nieprzyjemny dreszcz. To, co piszę, Człowieku, jest straszne. Ale nie
bój się! Ty możesz być szczęśliwy! To jest Twój wybór. Nie zostaniesz porzucony
na pastwę Piekła.
Nigdy.
Nigdy.
„Albowiem nie możemy nigdy zapominać o tym, co jest najbardziej
odpychającym i niewytłumaczalnym rysem Nieprzyjaciela; On rzeczywiście kocha te
stworzone przez siebie bezwłose dwunożne istoty i to, co odejmuje jedną ręką,
zawsze oddaje im drugą.”
On o Ciebie walczy,
Twój Ojciec, Stworzyciel. On Cię kocha. Powiedz mu „tak”, Człowieku i zaufaj.
On Cię poprowadzi. Wtedy nie straszna Ci będzie nawet cała świta Krętaczy i
Piołunów. Wokół Ciebie unosić się będzie duszący ich obłok. Będziesz wolny.
Wolny.
Człowieku, czytaj.
Warto.
Świetna recenzja! No i książka (chyba) w każdym bądź razie będę musiała się za nią rozejrzeć !
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Ona się tak napisała...sama. ;)
UsuńKsiążka, a jakże. I po prostu MUSISZ przeczytać, bo jest GE-NIAL-NA!
Lewis! Cudowny autor. Na pewno przeczytam.
OdpowiedzUsuńO tak, cudowny. Jestem w nim kompletnie zakochana. Obojętnie co przeczytam, byleby było opatrzone nazwiskiem Lewis, jestem pod wielkim wrażeniem. Więc polecam, zachęcam i nie wiem co jeszcze. :)
UsuńDziewczyno, już samą recenzją wywołałaś u mnie wyrzuty sumienia! Genialna recenzja =)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę! Dziękuję!
UsuńMam nadzieję, że sięgniesz po książkę. ;)
Książka wspaniała, recenzja również :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa ;)
UsuńRecenzja bardzo ciekawa! Chętnie przeczytałabym książkę, bardzo kusisz. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo!
UsuńA książkę przeczytaj, jest świetna. Perełka, jeśli tak w ogóle można nazwać "diabelskie" listy :D
Od dawna ta książka za mną "chodzi", ale ciągle nie mogę znaleźć okazji, żeby sobie ją kupić... No nic, mam nadzieję, że kiedyś ta chwila nadejdzie, bo naprawdę lubię tego autora, a i tematyka książki strasznie mnie intryguje.
OdpowiedzUsuńTę książkę naprawdę warto przeczytać i warto mieć. Polecam bardzo, bardzo. ;)
UsuńTwoja recenzja dech mi zaparła! aż wstyd, bo potworną zazdrość odczułam ! A książka faktycznie niezwykła i bardzo pouczająca. Czytałam ją już jakiś czas temu i nie mogę jej z głowy wygnać!
OdpowiedzUsuńMarciocho kochana, aż się spłoniłam. Nie wiem tylko, skąd ta zazdrość, nie ma czego zazdrościć. Bardzo Ci dziękuję.
UsuńA że nie możesz jej z głowy wygnać to bardzo dobrze! Ona ma tam siedzieć i siedzieć. Coś mi się wydaje, że u mnie też tak będzie...
Przeczytam z chęcią :) Recenzja rewelacyjna!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za ciepłe słowa!
UsuńCiesze się, ze przeczytasz. ;)
Wspaniała i oryginalna recenzja! :) I zachęcająca.. do spotkania z Diabłem :P
OdpowiedzUsuńO nie, raczej do spotkania z Panem Bogiem, Natasho. Bo diabły wiedzą o Bogu dość dużo. Z diabłem nie radzę się spotykać :P
UsuńBardzo dziękuję!
Twoja recenzja niezwykle mnie zachęciła (i zachwyciła stylem!) do przeczytania tej książki. Wcześniej miałam wątpliwości, czy warto sięgnąć po "Listy...", teraz jednak wiem, że koniecznie muszę zapoznać się z tą powieścią :)
OdpowiedzUsuńStrrrasznie się cieszę!
UsuńMusisz, nie będziesz żałować. Choć przyznam, że nie jestem to łatwa lektura.
Zostałaś nominowana przeze mnie do "Liebster Blog". Zapraszam:)
OdpowiedzUsuńhttp://czytelnicze-zycie.blogspot.com/2012/11/liebster-blog.html
Recenzja jest rewelacyjna! Nie sposób nie przeczytać tek książki po takiej opinii.:D
OdpowiedzUsuń